Jakiś czas temu zająłem się nazewnictwem kościołów (w najróżniejszych tego słowa znaczeniach), parafii itp. (zob. Kościół rzymsko-katolicki, rzymskokatolicki czy rzymsko katolicki?, Kościół — wielką czy małą literą?). Spośród najczęściej popełnianych przy tej okazji błędów pozostał nam do omówienia jeszcze jeden: jak skracać wyrażenie pod wezwaniem? Niestety, również i w tej kwestii znajomość normy ortograficznej jest żenująco słaba, także wśród samych duchownych, czyli osób teoretycznie najbardziej zainteresowanych tematem…
W dalszej części artykułu znajdą Państwo również przykład „mistrzostwa” kościelnej ortografii…
Przedmiotowy problem rozstrzyga następująca norma:
Stawia się tylko jedną kropkę po skrócie nazwy dwu- lub wielowyrazowej, jeżeli wyrazy następne rozpoczynają się od spółgłoski.1
Z tego wynika, że wbrew rozpowszechnionej praktyce:
Właściwym skrótem wyrażenia pod wezwaniem jest pw.
Przykładem „mistrzostwa” kościelnej ortografii jest jednak chyba strona www pewnej parafii, na której straszy taki oto banner:
Dwa błędy na takim bannerku (błędna pisownia skrótu pw. oraz wyrazu rzymskokatolicka) to niezgorszy wyczyn… Gdyby jeszcze dostawić kropki w skrócie NMP (co też niektórzy praktykują…), mógłbym to z czystym sumieniem określić mianem „arcymistrzostwa”…
1 http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629568 (wróć)