10 28
Dziś o kolejnym słowie, które chociaż powszechnie znane, jest nie do końca rozumiane — wiele osób zbytnio zawęża jego zakres znaczeniowy, a już na pewno robią to powszechnie uczniowie, którzy z lekceważeniem podchodzą do niektórych omawianych na lekcjach tekstów, twierdząc, że nie warto się nimi zajmować, bo nie są lekturami. A mylą się, i to bardzo…
Przeczytaj cały artykuł »
Share on Facebook
02 22
Takie czasy. Teraz wszystko musi być i „smart”, i „eco” (oczywiście przez „c”, nie żadne tam parafiańsko-zaściankowe „k”, no bo my już przecie są Europejczyki, a może i Amerykany), nawet łopata do odśnieżania…

Ja z niecierpliwością czekam na papier toaletowy, żeby był już nie tylko „eco”, ale i „smart”, aby każdy mógł tego powiewu nowoczesności, progresu i dobrodziejstw technologii (która jakoś tam ma, ale nikt nie wie jak) doświadczyć na własnej, no, tej… skórze, oczywiście…
Share on Facebook
06 18
W ostatnim czasie coraz liczniejsze są głosy potępiające dziennikarzy i polityków za nazywanie ataków terrorystycznych incydentami, np. w takich komunikatach:
Incydent terrorystyczny w sercu Londynu
Incydent na lotnisku w Paryżu, napastnik zastrzelony, loty zawieszone
Incydent w Manchesterze, wysłano wojsko. Policja: sytuacja jest już bezpieczna
Angela Merkel potępiła incydent w Manchesterze
incydent terrorystyczny po koncercie Ariany Grande
Czy są one słuszne?
Przeczytaj cały artykuł »
Share on Facebook
03 17
Jeszcze jakiś czas temu artykuł taki nie miałby racji bytu, gdyż ekspansja błędnej formy to kwestia dosłownie kilku ostatnich lat. Najpierw ze zgrozą zauważyłem ją w czasopismach branżowych, potem coraz częściej spotykałem się z nią w „normalnych” mediach, a ostatnio usłyszałem ją z ust ucznia lub uczennicy (pamięć jest zawodna) szkoły podstawowej na konkursie krasomówczym. Po raz kolejny potwierdza się więc obiegowa mądrość, że ryba psuje się od głowy, czyli społeczeństwo i jego język od tak (niesłusznie) zwanych elit…
W praktyce językowej spotykamy się z trzema konstrukcjami składniowymi budowanymi wokół czasownika uważać:
— uważać (uznawać) kogoś (coś) za kogoś (coś), np. ludzie uważają (uznają) go za bohatera;
— uważać (uznawać) kogoś (coś) jako kogoś (coś), np. ludzie uważają (uznają) go jako bohatera;
— uważać (uznawać) kogoś (coś) kimś (czymś), ludzie uważają (uznają) go bohaterem.
Które z nich są poprawne, a które nie?
Przeczytaj cały artykuł »
Share on Facebook
02 24
Od jakiegoś czasu z oczywistych względów wiele mówi się o tzw. Państwie Islamskim. O ile stosowanie pełnej nazwy tego tworu nie budzi wątpliwości, o tyle problemem może być wybór skrótu, jakim należałoby go określać. Tak naprawdę w użyciu są trzy wersje: ISIS, IS oraz PI. Która jest najlepsza i dlaczego?
Przeczytaj cały artykuł »
Share on Facebook
07 29
Ostatnio w artykule Nadawać charakter czy nadawać charakteru? O składni zdań z czasownikami nadać i nadawać znęcałem się nad pewną cechą języka ludzi parających się tematyką aranżacji wnętrz i AGD. Pozostańmy więc przy tych branżach, które łączy zamiłowanie do designu. To zapożyczone z języka angielskiego słowo, znaczące w języku pochodzenia projekt, w tekstach związanych z tymi branżami odmieniane jest przez wszystkie przypadki i w zasadzie wydaje się, że w zasobie leksykalnym polszczyzny nie ma dla niego konkurencji. Czy rzeczywiście nie ma? Prześledźmy to na przykładach.
Przeczytaj cały artykuł »
Share on Facebook
07 09
Miałem o tym napisać już dawno, ale jak zwykle zapomniałem. I również jak zwykle zdarzyło się coś, co kazało mi przypomnieć sobie o tym… Owszem, o zjawisku, któremu poświęcam ten wpis, pisał już nierównany profesor Miodek we wspomnianym w tytule niniejszego tekstu artykule Najki z Samotraki, ale skoro można dorzucić kilka przykładów, warto to zrobić.
Przeczytaj cały artykuł »
Share on Facebook
07 03
Od kilku dni trwają wyczekiwane przez wielu wakacje, zwane w oficjalnym języku oświatowych aktów prawnych feriami letnimi. I aż dziw, że chociaż strona ta istnieje kilka lat, dopiero teraz wpadłem na pomysł, by napisać kilka słów o pochodzeniu tej pierwszej nazwy (i nie tylko o tym) tego tak ukochanego przez większość z nas okresu. Nie będzie to nic odkrywczego, ale może kogoś zainteresuje. Do tego dorzucę pewną refleksję związaną z nazwą wakacji w innym języku, a na koniec przypomnę pewną piosenkę, która spośród wszystkich mi znanych z wakacjami kojarzy się najbardziej.
Przeczytaj cały artykuł »
Share on Facebook
01 18
Która wersja jest poprawna: kościół Marii Panny czy Maryi Panny? Pytanie ma sens, gdyż w praktyce spotykamy się z obiema formami — zarówno w różnego rodzaju tekstach, jak i nazwach kościołów lub parafii. Skąd wzięły się te rozbieżności? Czy mają one jakieś znaczenie? Odpowiedzi udzielam w dalszej części artykułu.
Przeczytaj cały artykuł »
Share on Facebook
12 21
Od dawna miałem zamiar o tym napisać, ale ostatecznie zmotywowało mnie do tego pytanie od czytelniczki, która z wyrazem tym z racji wykonywanego zawodu spotyka się często i zwróciła uwagę na to, że wyraz ten w różnych tekstach pisany jest w dwojaki sposób. Szczególnie dotyczy to nowoczesnych piekarników, w których ten proces chemiczny wykorzystywany jest do usuwania zanieczyszczeń z komory urządzenia. Druga sprawa, już poza pytaniem czytelniczki, dotyczy pewnej merytorycznej nieścisłości związanej ze sposobem opisu w materiałach reklamowych i informacyjnych tej stosunkowo nowej w AGD funkcji.
Przeczytaj cały artykuł »
Share on Facebook