Chociaż o Dziadach Mickiewicza napisano już wiele, dzieło to nadal pozostaje dla czytelników i badaczy pełne zagadek. Jedną z nich jest status ontologiczny Gustawa, bohatera IV części dramatu. Na pytanie, kim jest Gustaw, próbowało odpowiedzieć wielu z nich, lecz udzielane odpowiedzi były zwykle niekompletne. Najrzetelniejszym opracowaniem dotyczącym tego tematu jest artykuł Wacława Borowego Zagadkowość w kompozycji Dziadów1. Autor zestawia w nim wydobyte z tekstu wskazówki, lecz zauważając, że istnieją między nimi niedające się pogodzić sprzeczności, zmuszony jest skonstatować:
Gustaw nie jest duchem człowieka żywego.
Gustaw nie jest upiorem.
Czymże więc jest?2
Skoro nie da się problemu rozwiązać, trzeba go ominąć, toteż Borowy sugeruje, że cała IV część Dziadów to wielka wizja senna3 — wszystko to po prostu śni się Pasterce. Jest to rozwiązanie bardzo wygodne, gdyż wszystkie występujące w dziele sprzeczności pozwala tłumaczyć swoistą logiką snu. Niestety, argumenty, które na poparcie swej tezy przytacza badacz, nie są — mówiąc bardzo oględnie — z rodzaju tych „nie do odparcia”.
Niewątpliwie postać Gustawa stanowi zagadkę, a odpowiedź na pytanie, kim jest Gustaw, należy do wyjątkowo trudnych zadań. Czy możliwe jest jednoznaczne rozstrzygnięcie postawionej kwestii? Spróbujmy zmierzyć się z tym wyzwaniem w dalszej części artykułu.