W artykule Uczyć się języka… czyli właściwie czego? stwierdziłem, iż zasadniczym celem edukacji lingwistycznej, w tym edukacji polonistycznej, jest rozwijanie kompetencji językowej. Wyróżnia się cztery jej składniki: dwa o charakterze czynnym (mówienie i pisanie) oraz dwa o charakterze biernym (słuchanie i czytanie). W tym miejscu postaram się syntetycznie ująć najważniejsze ich cechy oraz określić rolę w edukacji i życiu człowieka. Tam, gdzie wydaje się to szczególnie istotne, poruszę również aspekt rozwojowy, który wydaje się istotny ze względu na fakt, iż nabywanie kompetencji językowej jest procesem długotrwałym i złożonym, powiązanym dwukierunkowo z rozwojem intelektualnym oraz społecznym jednostki.
Język ojczysty jest dla człowieka jednym z podstawowych narzędzi poznawania i rozumienia świata. To właśnie za pomocą języka (nieważne, czy w odmianie ustnej czy pisanej) człowiek zdobywa wiedzę. To poprzez język przyswaja i rozumie elementarne pojęcia i definicje poszczególnych wycinków rzeczywistości, jak również ustala i wyraża związki między nimi. To właśnie posługując się językiem, dokonuje w umyśle analizy mniej lub bardziej skomplikowanych zjawisk.
Język jest narzędziem rozumowania. Nie da się logicznego dowodu przeprowadzić inaczej niż poprzez język. Zdaniem Lwa Wygotskiego język jest instrumentem myślenia człowieka, a (…) dzielenie się społecznym zachowaniem (zarówno werbalnym jak i niewerbalnym) stanowi źródło uczenia się(…)1.
Prawidłowością rozwojową jest, iż w okresie poniemowlęcym dzieci, wykorzystując słownictwo zdobyte w toku obcowania z dorosłymi, zaczynają „wspomagać” wykonywane przez siebie czynności, mówiąc o tym, co aktualnie robią lub zamierzają robić. Z czasem ta mowa głośna, włączająca się w działania dziecka, przechodzi w mowę wewnętrzną, ulegając zarazem skróceniu. Obserwujemy tutaj mechanizm interioryzacji (uwewnętrzniania — przyp. ŁR) czynności zewnętrznych i proces kształtowania się właściwych czynności myślowych2.