Dziś pożegnalny mecz Roberta Lewandowskiego w Dortmundzie. Po zakończeniu bieżącego sezonu najlepszy obecnie polski piłkarz przechodzi do Bayernu Monachium. Nie jest to sam w sobie temat na stronę poświęconą językowi, ale wspominam o tym, aby przybliżyć znaczenie nazw obu wspomnianych szacownych klubów i poszukać polskich analogii — podobnie jak to uczyniłem w artykule Budućnost Podgorica — etymologiczna ciekawostka.
Borussia Dortmund
Borussia należy do kategorii nazw geograficznych — jest to łacińska nazwa Prus. To pierwsze i najbardziej oczywiste wytłumaczenie. Drugim może być fakt, że nazwę Borussia nosił też znajdujący się niedaleko siedziby klubu browar — warto wspomnieć, iż niegdyś Dortmund był jednym z największych producentów piwa w Europie, a ustępował pod tym względem jedynie… Monachium. Dlaczego w nazwie klubu są Prusy, a nie Niemcy? Dortmund wiele razy w swej historii zmieniał przynależność administracyjną i państwową, co na tamtych terenach nie było niczym szczególnym. Dość powiedzieć, że w 1815 roku wskutek zawirowań historycznych (upadek Napoleona) miasto to, wszedłszy w skład pruskiej prowincji Westfalii (stąd nazwa stadionu, na którym rozgrywa mecze Borussia: Westfalenstadion; obecnie Dortmund znajduje się w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia), stało się częścią Prus, których dominującej pozycji nie podważyło nawet późniejsze o kilka dekad zjednoczenie Niemiec.
Warto nadmienić, że barwy klubu (czarna i żółta) występują w herbie Dortmundu, przedstawiającym czarnego orła na żółtym tle. Dominują one również na niemieckim godle.
Jako że Prusy to państwo (dziś już nieistniejące, ale jednak), a klub nosi jego łacińską nazwę, polskimi odpowiednikami byłyby kluby o nazwie Polonia (tak właśnie brzmi łacińska nazwa Polski), czyli: Polonia Andrzejów, Polonia Bydgoszcz, Polonia Bytom, Polonia Gdańsk, Polonia Głubczyce, Polonia Jaszowice, Polonia Leszno, Polonia Lipki Wielkie, Polonia Łaziska Górne, Polonia Piotrków Trybunalski, Polonia Przemyśl, Polonia Słubice, Polonia Środa Śląska, Polonia Środa Wielkopolska, Polonia Świdnica, Polonia Warszawa, Polonia Wrocław, Polonia Trzebnica.
Bayern Monachium
Przede wszystkim nie należy mylić nazw Bayern i Bayer. Ta druga nazwa — Bayer Leverkusen pochodzi od nazwy sponsorującej klub znanej firmy farmaceutycznej, dlatego też dziennikarze nazywają piłkarzy z Leverkusen Aptekarzami.
Klub z Monachium, do którego przechodzi nasz reprezentant, to Bayern, a jego nazwa, podobnie jak klubu z Dortmundu, jest nazwą geograficzną. Bayern to niemiecka nazwa Bawarii, czyli kraju związkowego, którego stolicą jest właśnie Monachium.
Widoczna w centrum klubowego herbu biało-niebieska szachownica z rombów to motyw urzędowej flagi Bawarii, nawiązującej do godła dynastii Wittelsbachów, z której przez stulecia wywodzili się książęta bawarscy. Występuje ona zresztą także w logo będącego niemalże przemysłową ikoną tego regionu koncernu BMW (Bayerische Motoren Werke), również mającego siedzibę w Monachium i także podkreślającego swoją bawarskość w nazwie.
W Polsce dość trudno o analogię. Jeśli jej szukać, to najprędzej we Wrocławiu — mam na myśli klub Śląsk Wrocław. Miasto to jest historyczną stolicą całego Śląska, a obecnie stolicą województwa dolnośląskiego.