Artystyczna oryginalność Bogurodzicy czy nazbyt oczywista inspiracja?

Literatura, Średniowiecze   

W poprzednim artykule (Co znaczy Bogiem sławiena w Bogurodzicy?) pisałem o pewnym budzącym wątpliwości interpretacyjne sformułowaniu w Bogurodzicy. Dziś znów zajmę się tą pieśnią, lecz w nieco innym ujęciu. Czy Bogurodzica — jak chcieliby tego badacze — jest dziełem oryginalnym, niebędącym przekładem, parafrazą ani nawet przetworzeniem żadnego innego tekstu literackiego, czy jednak wzorowana była na jakimś innym utworze? I nie chodzi tu o literacką realizację popularnego w ikonografii wschodniej toposu deesis, bo o tym mówi się już nawet w gimnazjum. Moim zdaniem, wbrew opinii wielu badaczy, inspiracji pieśni nie trzeba szukać zbyt daleko, gdyż jest ona na wyciągnięcie ręki…

Wśród historyków literatury zajmujących się Bogurodzicą na pewno panuje zgoda co do jednego: jest to dzieło niełatwe do interpretacji, a co więcej, trudno jednoznacznie ustalić, skąd jego autor czerpał inspirację. Roman Mazurkiewicz stwierdza nawet:

Oryginału czy choćby inspiracji naszej pieśni szukano gdzie tylko było można: w hymnografii grecko-bizantyńskiej, w tradycji cerkiewnosłowiańskiej, ruskiej, łacińskiej, czeskiej, niemieckiej… Nigdzie jednak bezpośredniego wzorca literackiego nie udało się odnaleźć, choć podobieństw treściowych, kompozycyjnych i melodycznych jest sporo, zarówno w spuściźnie chrześcijańskiego Wschodu, jak Zachodu. Coraz donośniej mówi się więc — choć brzmi to wręcz niewiarygodnie na tle naszej wiedzy o poziomie rodzimej kultury literackiej w wieku XIII — o artystycznej oryginalności Bogurodzicy.

I zapewne tak jest. Autor nie przerabiał na polszczyznę żadnego konkretnego dzieła, a ewentualne zbieżności ideowe z innymi utworami mają charakter fragmentaryczny i wynikają z erudycji autora i uniwersalności pewnych poglądów w czasach powstawania utworu. Ku podobnemu stanowisku skłania się wybitna badaczka Bogurodzicy Ewa Ostrowska, która wskazuje jednak jako jedną z możliwych inspiracji łacińską pieśń Salve Regina. Można jednak znaleźć wiele cech wspólnych Bogurodzicy z innym tekstem, bardzo popularnym zarówno w tamtych, jak i… obecnych czasach.

Chodzi o…

Chodzi o… Pozdrowienie anielskie, czyli popularną modlitwę Zdrowaś Maryjo.

W dalszej części artykułu Pozdrowienie anielskie będzie oznaczane skrótem PA, a BogurodzicaB.

I strofa Bogurodzicy a Pozdrowienie anielskie

Bogurodzica

Obydwa teksty zaczynają się apostrofą do Matki Bożej, w czym nie widzę niczego zadziwiającego — Bogurodzica jest hymnem modlitewnym, a przez to zachowuje wyznaczniki modlitwy. Modlitwa jest zawsze skierowana do konkretnego adresata (jednostkowego lub zbiorowego), przywoływanego bezpośrednim wezwaniem. Zauważyć należy, że początkowa apostrofa w PA ma charakter imienny, a w B zamiast imienia użyto określenia, które po pierwsze: odnosić się może tylko i wyłącznie do Maryi, więc nie wprowadza żadnej dwuznaczności, a po drugie: wyjaśnia już na samym wstępie, dlaczego adresatka jest godna tego, by być adresatką modlitw. Mamy tu jednak do czynienia z innym rozłożeniem akcentów — to, co w B pojawia się już na początku, znajduje się w dalszej części PA: odpowiednikiem słowa Bogurodzica jest w PA określenie Matko Boża.

Dziewica

Tu w polskim tekście pojawia się coś, czego nie ma w oryginale. Bardzo łatwo to jednak wyjaśnić — PA pochodzi z III w., a dogmat o dziewictwie Maryi ogłoszono trzy stulecia później. W czasach, gdy powstawała B, był on już od dawna obowiązującą prawdą. Można więc powiedzieć, że w tym wypadku B „aktualizuje” treść „pierwowzoru”.

Bogiem sławiena

W artykule Co znaczy Bogiem sławiena w Bogurodzicy? wskazałem niejednoznaczność tego określenia. Najprawdopodobniej chodzi jednak o to, że Maryja postrzegana jest jako przynależąca do sfery sacrum, czyli po prostu święta, a takie określenie (święta Maryjo) pojawia się w PA. W PA wykładnikiem szczególnego związku Maryi z Bogiem są ponadto słowa Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, podkreślające wyróżnienie Maryi spośród ludzi i przeniesienie jej w sferę śiętości. Można też, aczkolwiek chyba z mniejszym prawdopodobieństwem, przyjąć, że doszło do przekształcenia tekstu pierwotnego, w którym Maryja mogła być błogosławiona, który to przymiotnik również określa Maryję w PA. W takim ujęciu te słowa odnosić się będą do sceny zwiastowania, w której archanioł Gabriel (ale nie Bóg…) sławi Maryję, a przecież z tej właśnie sceny, ze słów rzeczonego archanioła, wziął się tekst PA.

Maryja

Podobnie jak w PA, w B również pojawia się imienna apostrofa do Maryi. W B jest to już drugie wezwanie do adresatki (pierwsze brzmiało Bogurodzica).

U Twego syna Gospodzina

Podobnie jak w PA po części zawierającej pochwałę samej Maryi pojawia się odniesienie do Jezusa (w PA: i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus). Pełni ono jednak inną funkcję. W PA służy jedynie wskazaniu na funkcję Maryi jako Matki Boga. W Bogurodzicy osiągnięto to już w pierwszym wyrazie. Teraz Jezus jest pokazany jako najwyższa instancja, do której Maryja ma modlić się za ludzi.

Matko zwolena, Maryja

W obu tekstach wyrażone jest przekonanie o szczególnej pozycji Maryi — w PA wyraża się ono w słowach: błogosławionaś Ty między niewiastami, a w B: matko zwolena, czyli matko wybrana (w domyśle: przez Boga). W B mamy więc wzmiankę, iż Maryja jest osobą wybraną, a w PA, iż zajmuje szczególne miejsce pośród kobiet, a więc została spomiędzy nich wyróżniona, obdarzona szczególną łaską. W perspektywie wiary sens obu tych przekazów jest identyczny.

Zyszczy nam, spuści nam

W obu tych tekstach Maryja jest przedstawiona jako pośredniczka, która zanosi ludzkie prośby wyżej lub przynajmniej modli, wstawia się za wiernymi: módl się za nami grzesznymiPA, U twego syna, Gospodzina zyszczy nam, spuści namB. Z obu tekstów wynika jasno, że Maryja sama z siebie nie spełnia ludzkich próśb, może się co najwyżej za wiernymi wstawiać. Różnica polega na tym, iż w Bogurodzicy ostateczny adresat modlitw został wyraźnie wskazany jako Jezus, natomiast w PA jest on niedookreślony, aczkolwiek według wszelkiego prawdopodobieństwa w domyśle jest nim również syn Maryi. Znamienne, że ani w PA ani w tej części B nie jest sprecyzowany przedmiot prośby.

Kirielejson

Zamknięcie obcojęzycznym zwrotem to typowa cecha cecha polskich modlitw. Zazwyczaj, jak w PA, występował w tej funkcji wyraz amen. W B jest to kirielejson, zamykający każdą z dwóch strof utworu. Nie jest to jedyny polski utwór w którym wyraz ten funkcjonuje w taki sposób.

Znamienne, iż w całej I strofie Bogurodzicy nie da się znaleźć wyrazu, któremu nie można by przyporządkować odpowiednika w Pozdrowieniu anielskim.

Druga strofa Bogurodzicy a Pozdrowienie anielskie

W drugiej strofie nie znajdziemy nawiązań do PA poza jednym.

A na świecie zbożny pobyt, // po żywocie rajski przebyt

Jest to doprecyzowanie rozpoczętej w pierwszej strofie prośby, chociaż warto zauważyć, że tym razem jest ona kierowana bezpośrednio do Jezusa. Warto jednak zauważyć, że podobny jest sam charakter wyrażonych w obu utworach próśb — w obu tekstach dotyczą one zarówno życia doczesnego (terazPA; a na świecie — B), jak i spraw ostatecznych (w godzinę śmierci naszejPA; po żywocieB). Różnica polega na tym, iż prośby zawarte w Bogurodzicy wydają się mieć nieco bardziej konkretny charakter.

Podobny obraz Matki Bożej

Trudno nie zauważyć, że z obu utworów dowiadujemy się o Maryi tego samego: że jest matką Boga (i błogosławiony owoc żywota Twojego, JezusPA, u Twego syna GospodzinaB oraz Matko BożaPA, BogurodzicaB), że została wyróżniona przez Pana, cieszy się Jego łaską, błogosławieństwem itd.

Modlitewna kompozycja tekstów

Pod względem przynależności gatunkowej Bogurodzicę można określić jako pieśń religijmą, modlitwę, a najadekwatniejsze wydaje się określenie hymn modlitewny. Hymn modlitewny, podobnie jak modlitwa, ma w miarę ustaloną kompozycję: część pochwalną, po której dopiero następuje przedstawienie próśb. Bo z modlitwą jest jak z rozmową z koleżanką: „Hej, jak ty cudnie dziś wyglądasz, chyba fryzjera zmieniłaś. A ta bluzka — sama chciałabym mieć taką. Masz może pożyczyć dwadzieścia złotych?”. Najpierw trzeba adresata prośby odpowiednio urobić, powiedzieć kilka miłych rzeczy, a potem przejść do konkretów. Oba utwory zaczynają się więc od „urabiania” Maryi, czyli tzw. „kadzenia”, a dopiero po nim następuje przejście do konkretów, czyli przedstawienia próśb.

Pozdrowienie anielskie a Bogurodzica — zestawienie

Można ująć podobieństwa między tekstami w tabeli. Tym razem jednak odwrócimy kierunek porównania i punktem wyjścia uczynimy tekst wcześniejszy.

Pozdrowienie anielskie Bogurodzica Uwagi
Zdrowaś Maryjo Maryjo! Apostrofa do Maryi w pierwszym wersie utworu
łaski pełna zwolena Maryja została obdarzona szczególną łaską — PA, wybrana (zwolena = z woli) — B. W praktyce bycie wybranym przez Boga wiąże się ze szczególną łaską, więc zwroty te niosą podobną treść.
błogosławionaś Ty między niewiastami Bogiem sławiena Możliwe, iż w pierwotnej ustnej wersji Bogurodzicy zamiast Bogiem sławiena było błogosławiena. W takim wypadku mielibyśmy do czynienia z kolejną ekwiwalentnością treści. Niezależnie od sposobu interpretacji oba te wyrażenia odnoszą sie do sceny zwiastowania
i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus U twego syna, Gospodzina Wspomnienie o synu Maryi, zaraz po otwierającej utwór apostrofie
Święta Maryjo Bogiem sławiena Bogiem sławiena można rozumieć jako święta (zob. Co znaczy Bogiem sławiena w Bogurodzicy?)
Matko Boża Bogurodzica Wyraźne określenie roli Maryi jako matki Boga
módl się za nami grzesznymi U twego syna, Gospodzina // Zyszczy nam, spuści nam Maryja jako pośredniczka ma zjednywać ludziom łaski; modlitwa do niej jest apelem, by wypraszała u Boga łaski dla ludzi. Oba utwory łączy więc idea pośrednictwa.
teraz i w godzinę śmierci naszej A na świecie zbożny pobyt, // Po żywocie rajski przebyt Prośba o opiekę dotycząca zarówno życia doczesnego (teraza na świecie), jak i spraw ostatecznych (w godzinę śmiercipo żywocie). Prośby wyrażone w Bogurodzicy wydają się nieco bardziej konkretne.
Amen Kirielejson Modlitewne zawołanie o rodowodzie biblijnym zamykające utwór (PA) lub jego części (B)

Fakt, że do każdego sformułowania Pozdrowienia anielskiego można bez trudu znaleźć odpowiednik w Bogurodzicy, oraz pewne podobieństwa w budowie na pewno dają do myślenia, nawet pomimo pewnych różnic, o których wspomnę za chwilę.

Różnice

Nie da się jednak przemilczeć pewnych różnic. Przede wszystkim w drugiej strofie Bogurodzicy pojawia się drugi pośrednik między Bogiem a ludźmi — Jan Chrzciciel, nieobecny w Pozdrowieniu anielskim, lecz dopełniający figurę deesis. Nie jest on jednak obiektem apostrofy, widać też, że nie ma w oczach autora tekstu takiej rangi jak Maryja, nie jest tak opiewany — autor w zasadzie poprzestaje na wymienieniu jego imienia i określeniu roli pośrednika.

Druga różnica jest taka, że zasadnicza modlitwa dotycząca spraw doczesnych i ostatecznych w Bogurodzicy jest kierowana do Jezusa za pośrednictwem Jana Chrzciciela. To prawda, nie da się jednak nie zauważyć, iż modlitwa zawarta w drugiej strofie tylko konkretyzuje to, o co miałaby prosić Maryja, wzywana w pierwszej strofie do pozyskania u Boga dla ludzi bliżej nieokreślonych łask.

Różnice, które występują między tymi tekstami, dotyczą tak naprawdę drugiej strofy Bogurodzicy, chociaż można uznać ją za rozbudowany ekwiwalent ostatniej części Pozdrowienia anielskiego; rozbudowany, bo wykorzystany jednocześnie do rozwinięcia w dziele maryjnym motywu deesis. Wiemy, że ostatnia część, zawierająca przedmiot modlitwy, została dopisana do PA dopiero w XIV w. Nie wiemy, niestety, kiedy powstała Bogurodzica i czy obie jej strofy zostały stworzone jednocześnie. Fakt, że znane nam odpisy pieśni pochodzą z w. XV dają nam duże pole do domysłów na ten temat…

Czy Bogurodzica była wzorowana na Pozdrowieniu anielskim?

I tak, i nie. Zauważmy, iż Pozdrowienie anielskie w znacznej części powtarza słowa Biblii, a wszystkie modlitwy maryjne odwołują się do bardzo typowych określeń: błogosławiona, Matka Boga, dziewica itp. Znajdziemy je również w innej modlitwie: Pod Twoją obronę. Sama kompozycja utworu też o niczym nie przesądza. Oba utwory mają charakter modlitewny, a w związku z tym zachowują strukturę modlitwy. Niewątpliwie jednak autor Bogurodzicy, człowiek — jak się wydaje — oczytany, wykształcony i prawdopodobnie ceniony na tyle, żeby powierzyć mu napisanie utworu, któremu z góry przypisano ważną funkcję, na pewno przynajmniej podświadomie do Zdrowaś Maryjo nawiązywał.

Jeden komentarz do “Artystyczna oryginalność Bogurodzicy czy nazbyt oczywista inspiracja?”

  1. Web stwierdza:

    Bardzo wciagające podejście do tematu. Szacunek za bardzo dogłębny artykuł, który pasjonuje do samego końca.

Zostaw komentarz

Silnik: Wordpress - Theme autorstwa N.Design Studio. Spolszczenie: Adam Klimowski. Modyfikacja: Łukasz Rokicki.
RSS wpisów RSS komentarzy