Rzeczpospolita, republika

Język, Leksyka/semantyka, Odmiana, Ortografia, Wskazówki poprawnościowe   

Rzeczpospolita Polska. Co to właściwie znaczy? Wbrew pozorom nie jest to niedorzeczne pytanie, a i odpowiedź na nie, udzielana przez różne źródła, nie zawsze jest kompletna. Niby wszyscy wiemy, co oznacza nazwa naszego kraju, ale myślę, że warto ten temat nieco rozwinąć i zwrócić uwagę na kilka spraw.

Historia wyrazów rzeczpospolita i republika

Rzeczpospolita to kalka (słowo, które powstało wskutek odwzorowania budowy słowotwórczej wyrazu obcojęzycznego) łacińskiego wyrażenia res publica, znaczącego rzecz wspólna, rzecz publiczna (res = rzecz; publica = wspólna, publiczna), które przyjęło się w niemal identycznym z oryginałem brzmieniu w większości języków europejskich (ang. republic; fr. république; niem. Republik; ros. республика; hiszp. república; czes., łot., pol. republika). W przypadku polszczyzny proces zapożyczenia przebiegł dwutorowo: podobnie jak inne narody przyswoiliśmy to słowo w niemal oryginalnym brzmieniu (republika), ale również, co wyróżnia nasz język, pokusiliśmy się o jego skalkowanie. Ale tego typu stwierdzenie, co należy wyraźnie zaznaczyć, jest dużym uproszczeniem.

Co było w polszczyźnie pierwsze: republika czy rzeczpospolita? Przeglądając, nawet pobieżnie, teksty staropolskie, dochodzimy do nieoczekiwanego wniosku, że najprawdopodobniej najpierw pojawił się wyraz rzeczpospolita. Początkowo, identycznie jak w łacinie, jako dwuwyrazowy zwrot rzecz pospolita, który podatny był, zwłaszcza w poezji, na inwersję, czyli przestawienie kolejności składników. Stąd chociażby częste w poezji Kochanowskiego formy pospolita rzecz, pospolitej rzeczy, pospolitą rzeczą:

Ale człowiek, który swe pospolitej rzeczy
Służby oddał, tej krzywdy nie ma mieć na pieczy;
(Pieśń II.12)

Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie […]
(Pieśń II.14)

Dopiero z biegiem czasu oba człony zespoliły się do niedopuszczającej już inwersji jednowyrazowej postaci rzeczpospolita. Powstał więc tak zwany zrost. I jak to najczęściej bywa, na początku świadomość etymologii zrostu była silna, przez co w przypadkach zależnych każdy z jego składników zachował własną odmianę (odmiana złożona):

D. rzeczypospolitej
C. rzeczypospolitej
B. rzeczpospolitą
Ms. rzeczypospolitej
N. rzecząpospolitą
Podobnie w liczbie mnogiej, czego przykładem może być słynny cytat autorstwa Andrzeja Frycza Modrzewskiego (chociaż przypisuje się je również Stanisławowi Staszicowi oraz Janowi Zamoyskiemu):

Takie będą rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.

Jak to często bywa, wraz z zacieraniem się świadomości etymologicznej wyrazu, pojawił się wtórny, prosty wzorzec odmiany, traktujący już to słowo jako nierozerwalną całość: rzeczpospolitej, rzeczpospolitą, rzeczpospolitych itd.

Żeby lepiej zrozumieć sens tego słowa, należy przyjrzeć się historii wyrazów składowych. Otóż słowo rzecz znaczyło pierwotnie „to, co się mówi”, potem „to, o czym się mówi”. To, o czym się mówi, to po prostu „sprawa”, a więc „przedmiot” rozmowy. Dopiero w tym momencie słowo „rzecz” nabrało znaczenia konkretnego: „przedmiot”. Słowo pospolity również miało pierwotnie inne niż dziś znaczenie. Obecnie ma ono negatywne konotacje, ale niegdyś znaczyło po prostu „wspólny” — bezpośrednim źródłosłowem tego wyrazu było „pospołu”, czyli „wspólnie”. Warto zwrócić uwagę, że ten sam rdzeń co w omawianych wyrazach występuje również w słowach „społeczeństwo” oraz „społeczność” (oba oznaczają pewne wspólnoty).

Przy okazji rzuca się w oczy jeszcze jedna sprawa. Otóż rzeczy to nic innego jak dobra (mówiąc o dobrach materialnych, mamy między innymi na myśli różne przedmioty, czyli rzeczy). Kiedy więc deklarujemy, że „ojczyzna jest naszym wspólnym dobrem„, nawiązujemy do tego, iż jest właśnie ową pospolitą rzeczą… Mało kto chyba pomyślał o takim związku tych dwóch, zdawałoby się dosyć odległych, pojęć…

Może się to wydać dziwne, ale fakty mówią za siebie. Słowo republika upowszechniło się w polszczyźnie później niż rzeczpospolita i… raczej nie zostało wzięte z łaciny, lecz przyswojone za pośrednictwem jakiegoś innego języka. Nie było to jednak, jak wykażę w kolejnym rozdziale, zbędne zapożyczenie.

Różnica znaczeniowa

Czy oba wyrazy mają identyczne znaczenie? Nie do końca. Tu sprawa jest dosyć złożona. Słowa rzeczpospolita używano najczęściej jako zamiennika wyrazu Polska. Na przestrzeni wieków wyraz ten sporadycznie tylko pojawia się w innych kontekstach znaczeniowych. Natomiast słowo republika to nazwa ściśle określonego ustroju państwowego, w którym organy władzy są powoływane w drodze wyborów na określony czas. Słowa tego można również użyć na określenia państwa, w którym panuje właśnie taki ustrój. Tak też sprawę ujmują miarodajne słowniki. Dlatego więc spotykane tu i ówdzie twierdzenie, że wyrazy rzeczpospolita i republika są synonimami, należy uznać za w znaczącej mierze nieścisłe. Owszem, oba słowa pochodzą od tego samego łacińskiego wyrażenia, jednak zadomowiły się w naszym języku w różny sposób i w różnych znaczeniach.

Rzeczpospolita — wzorzec odmiany

Jak odmieniać nazwę naszego kraju? Czy powinniśmy mówić o Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej czy Rzeczpospolitej Polskiej? W zasadzie obie formy są dopuszczalne, jednak formy z odmianą złożoną (rzeczypospolitej, rzecząpospolitą) są odbierane jako bardziej uroczyste, staranne. Dlaczego mamy oszczędzać na szacunku dla ojczyzny? Namawiam więc gorąco, by mówiąc o naszym państwie, posługiwać się złożonym wzorcem odmiany (odmieniać oba człony), zaś wzorzec prosty (odmiana wyrazu jako niepodzielnej całości) pozostawić dla tytułu gazety — Rzeczpospolitej. Taka też tendencja daje się zauważyć w komentarzach językoznawców. Zgodnie z nią winno się mówić i pisać:
– w dopełniaczu — „Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej” (państwa), ale „redaktor naczelny Rzeczpospolitej (gazety);
– w narzędniku — „umowa między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec”, ale „umowa między Rzeczpospolitą a reklamodawcą”.

Nawiązując do poprzedniego akapitu, pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz: słowo Polska w nazwie naszego kraju jest przymiotnikiem, a nie rzeczownikiem. Dlatego mówimy np. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej (analogicznie jak np. o Prezydencie Republiki Czeskiej). Niestety, nierzadko z ust niedouczonych dziennikarzyn (tu nie ma błędu, celowo dopisałem „n” na końcu) słyszymy o „Prezydencie Rzeczypospolitej Polski”… Naprawdę, to przykre, że ludzie, którzy nazywają się przedstawicielami czwartej władzy i mają moc wpływania na odbiorców i ich postawy, nie wiedzą, jak nazywa się kraj, w którym żyją…

Jak odmieniać nazwę naszego kraju

W związku z komentarzem Pauli do niniejszego artykułu wyjaśniam sprawę odmiany związku Rzeczpospolita Polska nieco dokładniej.

Otóż w wyrazie Rzeczpospolita oba człony odmieniamy oddzielnie (rzecz jak rzeczownik, pospolita jak przymiotnik) zaś wyraz Polska jak przymiotnik (jaka rzeczpospolita?). W związku z tym nazwę naszej ojczyzny odmieniamy jak następuje:
M. (kto? co?) Rzeczpospolita Polska
D. (kogo? czego?) Rzeczypospolitej Polskiej
C. (komu? czemu?) Rzeczypospolitej Polskiej
B. (kogo? co?) (widzę) Rzeczpospolitą Polską
N. (z kim? z czym?) Rzecząpospolitą Polską
Ms. (o kim? czym?) Rzeczypospolitej Polskiej
W. (o!) Rzeczypospolita Polska

Można też użyć wzorca odmiany Rzeczpospolitej itd. i nie będzie to błędem, jednak z podanych w tekście powodów polecam stosowanie w tym wypadku (tj. gdy mówimy o nazwie naszego kraju) odmiany złożonej, której wzorzec podałem powyżej.

18 komentarzy do “Rzeczpospolita, republika”

  1. paula stwierdza:

    witam, ciekawy artykuł, myślałam że w końcu zrozumiem jak to jest z tą odmianą „Rzeczypospolita Polska”. Trochę zostało mi rozjaśnione ale wciąż mam kłopoty. Jak będzie wyglądała odmiana tego wyrażenia w zdaniu: „Do przykładów państw można zaliczyć „Rzecząpospolitą Polskę?” „Rzeczpospolitą Polskę/ą?” pytanie brzmi: kogo?co? odpowiadam obydwoma członami z osobna? Chodzi mi zarówno o literkę po „rzecz” jak i przede wszystkim co z tą Polską? 🙂

  2. Łukasz Rokicki stwierdza:

    @ paula
    W związku z Pani pytaniem dopisałem do tekstu rozdział „Jak odmieniać nazwę naszego kraju”. Mam nadzieję, że teraz wszystko już będzie jasne.
    Jeśli chodzi o ten kłopotliwy biernik, to zgodnie z tym, co dopisałem, odmieniamy:
    – człon „rzecz” jak rzeczownik: co widzę? – rzecz
    – człon „pospolitą” jak przymiotnik, czyli „pospolitą” (np. widzę pospolitą różę)
    – wyraz „Polska” jest to przymiotnikiem, czyli w bierniku przyjmie postać „polską”(np. widzę polską granicę)
    Jeśli zbierzemy wszystko razem, otrzymamy „Rzeczpospolitą Polską”.

    PS.
    Pyta Pani, co z tą Polską? Tego ponoć nawet legendarny Chuck Norris nie wie… 😀 Tak nam się ostatnio namotało w kraju, że mało kto jest to w stanie rozumem ogarnąć… Niestety.

  3. paula stwierdza:

    Dziękuję za szybką odpowiedź. Teraz już jasne. Tak też myślałam, że będzie to „Rzeczpospolitą Polską”, skoro pisał Pan że „Polska” jest tu w roli przymiotnika. Jednak jakoś przedziwnie to dla mnie brzmiało :), bo raczej spotyka się formę (teraz już wiem że błędną) „Rzeczpospolitą Polskę”. Jest to więc dla mnie zaskakujące, że tak jest poprawnie, tym bardziej dziękuję za cenne wyjaśnienia.
    ps. Ja myślę, że w końcu Polska się odmota 🙂 trzeba tylko czasu 🙂

  4. WCH stwierdza:

    A ja się spotkałem, i to w oficjalnym dokumencie urzędowym, w pozycji „Państwo” : Rzeczypospolita Polska. To chyba ewidentny błąd.

  5. Łukasz Rokicki stwierdza:

    @WCH
    Z kontekstu wnoszę, że nazwa RP miała być wpisana w mianowniku. Oczywisty błąd. Najprawdopodobniej przypadkowy, bo aż wierzyć mi się nie chce, by ktoś mógł tak napisać świadomie.

  6. WCH stwierdza:

    Tak, to było w mianowniku. Też nie dopuszczam innego wyjaśnienia jak literówka.

  7. lakedajmon stwierdza:

    Mogliby poczytać o tym nasi politycy…

  8. iza leszczyna stwierdza:

    Czasem czytają nawet politycy;) Panie Łukaszu, dziękuję za tę stronę, za piękny język i dbałość o „ducha narodu” – Izabela Leszczyna Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

  9. miguel stwierdza:

    Bardzo wartościowy artykuł. Lektura tego tekstu dostarczyła mi dużo ciekawych informacji a także ukazała piękno naszej ojczystej mowy.

  10. k stwierdza:

    Dobra robota 😉 Artykuł dość stary, ale niezwykle wartościowy i bardzo dobrze, że wciąż można się z nim zapoznać. Pozdrawiam serdecznie!

  11. Sowa76 stwierdza:

    Wołacz jest błędny o ile się nie mylę… 🙂

  12. Łukasz Rokicki stwierdza:

    Można prosić o wskazanie poprawnej formy? Pytam z czystej ciekawości, bo podałem właściwą. Mówię oczywiście o złożonym wzorcu odmiany, nie prostym.

    No, chyba że posłużymy się takimi oto „pomocami” naukowymi:

  13. dfdasdsa stwierdza:

    Masz dobry wołacz – rzeczypospolita. Rzeczy! w wołaczu (a nie *rzeczo), podobnie jak miłości! (a nie *miłościo!), jak młodości! (a nie młodościo*), drugi człon pospolita! jak biała!, zdrowa! (a nie *biało!, *zdrowo). Wygląda tylko trochę dziwnie, ale to dlatego, że nikt go nie używa (prócz osób, które używają błędnie tej formy w mianowniku. A takich niestety dużo)

  14. Leesou stwierdza:

    Nawiązując do wypowiedzi:
    Jeśli zbierzemy wszystko razem, otrzymamy „Rzeczpospolitą Polską”
    Hmm… Trochę lat temu chodziłem do szkoły lecz pamiętam, że przymiotniki piszemy małą literą. Skoro mój kraj to Polska a bardziej dostojnie Rzeczpospolita Polska to mieszkam Polsce a nie w polskiej czyli Rzeczpospolitej Polsce. A jeśli już mam „Rzeczpospolitą polską” traktować jak „kiełbasę polską” to chyba drugi człon jako przymiotnik powinien być z małej litery?

  15. Łukasz Rokicki stwierdza:

    @ Leesou
    1. przymiotniki zasadniczo piszemy małą literą, ale z wyjątkiem sytuacji, gdy wchodzą w skład nazw własnych, a nazwa Rzeczpospolita Polska jest oficjalną nazwą własną naszego kraju. Czy piszemy *Unia europejska albo *Federacja rosyjska? Oczywiście, że nie.
    2. Proszę jeszcze raz przeczytać artykuł, bo musiał Pan niedokładnie zrozumieć to, co pisałem na ten temat. Słowo rzeczpospolita to ekwiwalent słowa republika. Słowo Polska jest tu przydawką przymiotnikową i odmienia się jak przymiotnik. Proszę jeszcze raz przeczytać powyższy artykuł, a dodatkowo polecam jeszcze ten:

  16. gustaw stwierdza:

    Hmm… Katarzyna Kłosińska w książce „Co w mowie piszczy” pisze, że słowo „Rzeczpospolita” można odmieniać dwojako: albo deklinując oba człony, albo tylko człon 'pospolita’.

    I weź tu, człowieku, bądź mądry i pisz wiersze…

  17. Łukasz Rokicki stwierdza:

    W zasadzie napisałem, że oba paradygmaty są poprawne, z tym że wzorzec odmiany złożonej jest staranniejszy i bardziej uroczysty, dlatego lepiej pasuje do odmiany nazwy naszego państwa. Można użyć też prostszego wzorca, ale jest on wtórny i wynika z zatarcia świadomości etymologicznej.

  18. gustaw stwierdza:

    Faktycznie, przeoczyłem. Mea culpa 🙂

Zostaw komentarz

Silnik: Wordpress - Theme autorstwa N.Design Studio. Spolszczenie: Adam Klimowski. Modyfikacja: Łukasz Rokicki.
RSS wpisów RSS komentarzy